Zawieszono badania nad groźnym wirusem

Naukowcy prowadzący badania nad groźnymi szczepami wirusa ptasiej grypy, zgodzili się zawiesić je na 60 dni, dopóki bezpieczeństwo ich eksperymentów nie zostanie potwierdzone- informuje onet.pl.

Yoshihiro Kawaoka z University of Wisconsin-Madison w USA i Ron Fouchier z Erasmus Medical Center w Rotterdamie w Holandii prowadzący dwa niezależne od siebie badania, przekazali raporty ze swoich przełomowych odkryć czasopismom "Nature" i "Science". Jednak w grudniu 2011 r., po przeanalizowaniu ich prac, NSABB, amerykański rządowy panel do spraw bezpieczeństwa badań biotechnologicznych, zaapelował do autorów, by przeredagowali teksty i usunęli z nich szczegóły dotyczące procesu genetycznego mutowania śmiertelnego wirusa. Wynika to z tego, że nowy szczep znacznie łatwiej przenosi się wśród ludzi.

60-dniowe moratorium to rezultat negocjacji między Anthonym S. Faucim, dyrektorem Narodowego Instytutu Chorób Alergicznych i Zakaźnych, i Ronem Fouchierem, holenderskim wirologiem, który wyhodował nowy, niezwykle zaraźliwy szczep wirusa znanej grypy H5N1.

Jak tłumaczył Fauci, debata w mediach i wśród naukowców, zaniepokojonych potencjalnie groźnymi konsekwencjami badań, zrobiła się tak "gorączkowa", że trzeba było na pewien czas przerwać prace.

Z listu otwartego, podpisanego przez 39 badaczy, a opublikowanego w "Science" i "Nature", wynika, że teraz, dzięki moratorium, naukowcy z całego świata będą mogli spotkać się na forum – prawdopodobnie w lutym br. w Genewie – by spokojniej podyskutować o przyszłości i bezpieczeństwie tego rodzaju badań, oraz o tym, jak w odpowiedzialny sposób upubliczniać ich wyniki. Fauci zaproponował, by gospodarzem forum poświęconego tej problematyce była Światowa Organizacja Zdrowia. (...)

Zdaniem niektórych naukowców badania w ogóle nie należało prowadzić, bo to zbyt niebezpieczne – groźny wirus może przez przypadek wydostać się poza laboratoria. "New York Times" wezwał nawet do zniszczenia nowego szczepu, lub przeniesienia wirusa do rządowych laboratoriów o najwyższym poziomie biobezpieczeństwa.

Moratorium obowiązuje wszystkie organizacje i agencje rządowe, które prowadzą podobne badania. Przerwane zostały m.in. prace nad sposobami zwiększenia zaraźliwości wysoce patogennymi wirusami ptasiej grypy wśród ssaków, oraz wszystkie eksperymenty z użyciem szczepu wirusa H5N1, przenoszonego przez fretki.

Badania, jakie prowadzili naukowcy w USA, miały na celu ustalenie, w jaki sposób powstrzymać rozprzestrzenianie wirusa ptasiej grypy, na wypadek pojawienia się naturalnej mutacji łatwo przenoszącej się wśród ludzi.

Ze względu na konieczność przeredagowania raportów z badań, teksty Kawaoki w "Nature" i Fouchiera w "Science" jeszcze nie zostały opublikowane.

(pj)