Powrót do listy wiadomości Dodano: 2012-03-15  |  Ostatnia aktualizacja: 2012-03-27
Jedwab który zabija bakterie
Jedwab który zabija bakterie

Specjalny proces obróbki pozwala na przekształcenie zwykłego jedwabiu w tkaninę zabijającą bakterie zarówno te powszechnie spotykane jak i te najgroźniejsze takie jak wąglik. Unieszkodliwianie bakterii trwa jedynie kilka minut.

Rajesh R. Naik wraz ze współpracownikami z laboratorium wojskowego Wright-Patterson Air Force Base w Ohio (USA) opublikowali w czasopiśmie ACS Applied Materials and Interfaces artykuł nt. zmodyfikowanego jedwabiu. Autorzy wyjaśniają, że bakterie ze szczepu Bacillus, do którego należy m.in. wąglik stają się formami przetrwalnikowymi poprzez wytworzenie bardzo odpornej otoczki. Takie przetrwalniki mogą przeżyć w trudnych warunkach, gdzie panuje wysoka temperatura oraz promieniowanie jak również opierają się działaniu antybiotyków. Część z nich może ponownie przebudzić się do życia nawet po 250 mln lat. Są substancje chemiczne, głównie pochodne chloru, które mogą niszczyć przetrwalniki bakterii, i dodaje się je do tkanin bawełnianych, poliestrowych, nylonowych oraz Kevlaru. Tkaniny te są skuteczne w walce z wieloma bakteriami jednak w ich skuteczność jest niska wobec przetrwalników.

W celu zwiększenia skuteczności tkanina antybakteryjnych wytworzono chlorowaną formę jedwabiu (silk-Cl) powstającą poprzez nasycenie jedwabiu specjalnym roztworem podobnym jakiego używa się przy bieleniu tkanin. Jedwab po godzinie w takim roztworze zabija wszystkie bakterie E. Coli – w dodatku robi to w 10 minut. Podobne rezultaty osiągnięto w przypadku wąglika.

Nowa tkanina posłużyłaby do produkcji specjalnych ubrań ochronnych a nawet płótna do ochrony budynków przed atakiem terrorystycznym z użyciem wąglika. Kolejne potencjalne zastosowanie to oczyszczanie skażonej wody.

(pj)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
sciencedaily.com
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także