Naukowcy z Los Alamos National Laboratorium opracowali metodę, która pozwala przy zastosowaniu przetwarzania w chmurze oddzielić sygnały sejsmiczne od tych wynikających z działaności przemysłowej człowieka.
Omar Marcillo, sejsmolog i główny autor badania, powiedział: „Po raz pierwszy udało nam się zidentyfikować hałas z niektórych dużych maszyn jako odrębny sygnał i wyciągnąć go z zestawu danych, co pozwala nam oddzielić sygnały naturalne od sygnałów antropogenicznych".
Niemal 2000 stacji sejsmicznych dostarczyło roczne dane z miast w Stanach Zjednoczonych. Wyniki pokazuję, że duży odsetek hałasu stanowi hałas przemysłowy. „Ważne jest, abyśmy mogli go scharakteryzować i oddzielić od innych sygnałów sejsmicznych, abyśmy mogli dokładnie zrozumieć, na co patrzymy, analizując aktywność sejsmiczną" - dodał Marcillo.
Przetwarzanie tych danych odbyło się w chmurze obliczeniowej Amazon Web Services, dzięki której możliwe stało się przetworzenie 5,6 terabajtów danych. Cały proces opisano szczegółowo w dokumencie, który pokazuje jak usługi przetwarzania w chmurze mogą być wykorzystane do przeprowadzania analiz sejsmicznych na dużo większą skalę.
(KB)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- eurekalert.org; innovations-report.com
Komentarze (0)
Czytaj także
-
Do czego służy wagosuszarka?
Człowiek rozumie, że termometr mierzy temperaturę czy ciśnienie – ciśnieniomierz. Ale czy wiemy, do czego służy urządzenie nazywane...
-
Jak sprostać jakościowym normom badawczym i wymaganiom Klienta?
Firmy produkcyjne każdego dnia stają przed ogromnym wyzwaniem – muszą sprostać wymaganiom narzucanym zarówno przez Klientów, jak i przez normy...
-
Komory klimatyczne - zasada działania i zastosowanie
www.srodowisko.pl