Kompozyty z kompostu

Fot. Pixabay, CC0

Kompostowanie jest pojęciem znanym wszystkim działkowcom i osobom posiadającym ogrody. Teraz takie skojarzenie może się zmienić. Grupa Omega z Amerykańskiego Towarzystwa Chemiczne (ACS) ogłasza, że gazy wytwarzane podczas procesu kompostowania, można łączyć z gumą, co pozwala zoptymalizować elektroniczne szczeliwa i czujniki.

Guma jest surowcem szeroko stosowanym, zarówno w przemyśle, jak i w codziennym życiu ze względu na swoją elastyczność. Naturalnym jej źródłem jest drzewo Hevea Brasilensis. Jednakże producenci często dodają do gumy inne składniki, jak np. sadza, żeby poprawić jej właściwości. Ze względu na duże zapotrzebowanie, stale poszukuje się alternatywy. Jedną z nich są nanowęglowodorowe wypełniacze, które postanowili wykorzystać badacze z ACS.

Czym są te obco brzmiące nanowęglowodory? To nic innego jak pochodne metanu wytwarzanego przez rozkładającą się żywność lub kompost, który jest tani i ekologiczny. Ponadto są małe i mają stałą wielkość, co oznacza, że bardzo dobrze nadają się do wypełniania. Zostały one połączone z naturalnym kauczukiem w celu utworzenia kompozytu.

Celem poszukiwania alternatywy dla sadzy było znalezienie także takiego składnika, który nadawałby się do użycia w czujnikach. Badania zespołu pokazały, że nowy kompozyt uzyskał przewodnictwo, gdy zawierał ok. 10% wagowych nanowęglowodorów. Testy wykazały także, że może on zostać wykorzystany jako szczeliwo, a to oznacza, że stanowi realny substytut dotychczas stosowanej sadzy.

(KB)