Powrót do listy wiadomości Dodano: 2007-09-25  |  Ostatnia aktualizacja: 2007-09-25
EPO wytwarzana z mieszków włosowych
EPO wytwarzana z mieszków włosowych
EPO wytwarzana z mieszków włosowych
Mieszki włosowe mogą wytwarzać erytropoetynę (EPO) - substancję, pobudzającą produkcję czerwonych krwinek, stosowaną często przez sportowców jako środek dopingujący. Taką informację znaleźć możemy na stronach internetowych "The FASEB Journal" – pisma wydawanego przez Federation of American Societies of Experimental Biology.

Erytropoetyna (EPO) jest hormonem wytwarzanym i uwalnianym przez nerki. Wydziela on się wówczas, gdy nastąpi spadek zawartości tlenu we krwi przepływającej przez nerki, które precyzyjnie kontrolują ilość i parametry krwi pompowanej przez serce. Erytropoetyna pojawia się we krwi osób dotkniętych niedotlenieniem wysokościowym (np. w wysokich górach), kiedy pokazują się oznaki niedoboru tlenu w tkankach. Gdy nerki ulegają uszkodzeniu - pod wpływem choroby lub chemioterapii – organizm wytwarza zbyt mało erytropoetyny i rozwija się ciężka anemia. Można wytwarzać erytropoetynę syntetycznie, jednak technologia jej produkcji jest stosunkowo droga. Opinia publiczna zna EPO głównie z doniesień serwisów sportowych. Nielegalnie przyjmują ją uczestnicy zawodów sportowych – zwłaszcza zawodowi kolarze. Dzięki EPO mogą oni zwiększyć swoją zdolność do wysiłku -więcej czerwonych krwinek lepiej zaopatruje mięśnie w tlen – ma to jednak swoje skutki uboczne ponieważ taka krew staje się gęsta i zwiększone jest ryzyko zawału.

Jak odkryli niemieccy naukowcy, erytropoetynę mogą wytwarzać ludzkie mieszki włosowe - małe struktury, z których wyrastają włosy. Przeciętny człowiek ma ich na głowie ponad 100 000. Otwiera to możliwość skuteczniejszej walki z anemią, powodowaną przez brak erytropoetyny.

(pj)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
fasebj.org
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także