Duży potencjał europejskiej biotechnologii

Europejski rynek biotechnologii ma olbrzymi potencjał, aby stać się światowym liderem – twierdzą w raporcie „What Europe has to offer biotechnology companies" specjaliści z Ernst & Young. Naszymi zaletami są regulacje prawne i podatkowe oraz zróżnicowane sposoby finansowania zachęcające młodych ludzi do zakładania firm biotechnologicznych, a także bardzo dobre zaplecze badawcze i wykształceni, doświadczeni ludzie, których można znaleźć w każdym z krajów UE.

Po bliższej analizie tematu okazuje się, że jednak sprzyjające prawo podatkowe oraz wydajny system finansowania nie są w pełni wystarczające. Dla dynamicznego wzrostu przemysłu biotechnologicznego bardzo ważne jest ustanowienie odpowiedniej polityki rozwoju sektora R&D.

W raporcie dla porównania umieszczono zestawienie warunków finansowania oraz ulg podatkowych przewidzianych dla firm biotechnologicznych w poszczególnych krajach Europy.

Przemysł biotechnologiczny w Europie podzielić można według tego raportu na trzy gałęzie - ochrona zdrowia, agrobiotechnologia, biotechnologia przemysłowa. Każda z nich operuje w innych warunkach prawnych i wymaga innych regulacji oraz zezwoleń.

Biotechnologia w ochronie zdrowia

Obecnie 50 proc. wszystkich produkowanych na świecie leków jest pochodzenia biotechnologicznego. Warto podkreślić, że ponad 70 proc. przedsiębiorstw zajmujących się produkcją leków biotechnologicznych w Unii Europejskiej to przedsiębiorstwa małe, zatrudniające mniej niż 50 osób. Takie firmy na równi z wielkimi koncernami muszą stawiać czoła skomplikowanym wymogom rejestracyjnym i systemom finansowania.

Rok 2012 jest bardzo ważny dla sektora biotechnologii medycznej. Zarówno Dyrektywa w sprawie przejrzystości procedur, jak i Dyrektywa o zamówieniach publicznych będą przechodzić proces legislacji w Parlamencie Europejskim oraz Radzie Unii Europejskiej do końca tego roku.

Kolejnymi kluczowymi zagadnieniami dla biotechnologii medycznej będą wytyczne i rekomendacje wiceprzewodniczącego KE Antoniego Tajaniego w sprawie korporacyjnej odpowiedzialności społecznej biznesu w dziedzinie farmaceutyków. Będą one dotyczyć przede wszystkim leków sierocych (leków, które nie mają odpowiedników), leków biopodobnych oraz dostępu do tych leków na niewielkich rynkach.

Biotechnologia przemysłowa

Jest to jedna z najszybciej rozwijających się gałęzi przemysłu w Europie. Komisja Europejska zidentyfikowała ją jako Key Enabling Technology pomagającą w szybszym rozwoju bioekonomii w UE, której wartość na dzień dzisiejszy szacowana jest na 2 biliony euro i która zatrudnia nawet 22 mln Europejczyków.

Biotechnologia przemysłowa daje Europie potencjał do przyspieszenia rozwoju i przekształcenia modelu ekonomicznego, dając możliwości wzrostu wysokowartościowego, globalnie konkurencyjnego sektora zdolnego do generowania miejsc pracy, zarówno na obszarach przemysłowych, jak i wiejskich.

Pełne skorzystanie z unikatowych możliwości oferowanych przez sektor biotechnologii przemysłowej wymaga rozwinięcia kompleksowej i sprawnie działającej polityki wsparcia badań i innowacji w bioekonomii, oraz rozwiązania problemu dostępu do finansowania.

Agrobiotechnologia

Sektor agrobiotechnologii musi się zmierzyć przede wszystkim z wyzwaniami stawianymi przez regulacje prawne w Europie, gdzie legalnie uprawiać można jedynie dwa rodzaje modyfikowanych genetycznie roślin: MON810 – rodzaj specjalnie modyfikowanej kukurydzy nie wymagającej pestycydów - oraz Amflora - ziemniaki wykorzystywane dla celów przemysłowych. Dla porównania, obecnie w USA dopuszczonych do uprawy jest ponad 90 rodzajów modyfikowanych genetycznie roślin.

W związku z tym konkurencyjność sektora agrobiotechnologii w Europie jest poważnie zagrożona. Ponadto okazuje się, że europejskie procesy legislacyjne, których efektem ma być zezwolenie na uprawę kolejnych genetycznie modyfikowanych roślin, są na tyle powolne, że rośliny GMO obecnie uprawiane przez europejskich rolników nie są już nawet dostępne w USA, ponieważ w międzyczasie zostały opracowane nowe, lepsze ich odmiany, co jest wynikiem szybkiego postępu naukowego.

W opinii autorów raportu przemysł biotechnologiczny musi nadal odgrywać wiodącą rolę w realizacji programu rozwoju gospodarczego w następnej dekadzie. Dużo zależy od małych i średnich przedsiębiorstw, a tych najbardziej innowacyjnych na całym kontynencie działa około 2000. Konieczna jest też rozsądna polityka, wspierająca innowacyjność i młodą przedsiębiorczość, minimalizująca ryzyko i upraszczająca procesy regulacyjne.

Więcej informacji w raporcie na stronie internetowej Ernst & Young.

(pj)