Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-02-04  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-02-04
Aspartam uznany za bezpieczny prze EFSA
Aspartam/ Wikimedia Commons
Aspartam/ Wikimedia Commons

Sztuczny słodzik – aspartam został uznany za bezpieczny środek spożywczy przez Europejski Urząd do spraw Bezpieczeństwa Żywności (EFSA, European Food Safety Authority).

Aspartam jest stosowany od 30 lat jako słodzik w napojach gazowany, deserach, wyrobach mlecznych, słodyczach oraz w formie tabletek zastępujących w gospodarstwach domowych cukier. Jest on 200 razy słodszy od cukru.

Pierwszy raz otrzymany w latach 60-tych ubiegłego wieku aspartam do dzisiaj wzbudza kontrowersje, jeśli chodzi o jego szkodliwość. Wielu naukowców twierdzi, że jest on rakotwórczy. Niedawno również w Serwisie laboratoria.xtech.pl prezentowaliśmy wyniki takich badań. Były one też przedmiotem analiz EFSA. 15 ekspertów przeanalizowało ponad 1000 publikacji naukowych dotyczących aspartamu i stwierdziło, że nie ma dowodów na to, że aspartam zwiększa ryzyko powstania nowotworów.

Zgodnie z opublikowanymi przez EFSA danymi, aby spożyć maksymalną dzienną dawkę aspartamu (40 mg/ kg ciała) dorosły człowiek o wadze 60 kg musiałby wypić 12 puszek napoju zawierającego maksymalnie dozwolone ilości aspartamu.

ESFA skrytykowała badania niektórych naukowców jako niewiarygodne. Z kolei skrytykowani naukowcy nadal bronią swojego stanowiska i twierdzą, że aspartam jest szkodliwy (np. Fundacja Ramazzini). Inni naukowcy pozytywnie oceniają badania wykonane przez EFSA jako pierwsze, które obejmują kompleksowe dane konieczne do ustalenia bezpiecznego poziomu spożycia aspartamu przez ludzi.

(pj)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
rsc.org
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także