Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-01-18  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-01-21
Zanalizowano skład e-papierosów
Foto: sxc.hu
Foto: sxc.hu

W Polsce i w wielu innych krajach króluje obecnie moda na e- papierosy. Dla wielu osób to sposób na pozbycie się nikotynowego nałogu. Coraz częściej jednak pojawiają się głosy krytyczne w stosunku do tego typu urządzeń.

E – papieros składa się z akumulatora, pojemnika na płyn (kartridż) oraz atomizera, który podgrzewa płyn. Podgrzewany płyn może zawierać nikotynę, substancje smakowe i zapachowe. Działanie e-papierosa polega na aktywowaniu atomizera (poprzez „zaciąganie się" ), który podgrzewa płyn do temperatury 150-180° C . Tworzy się aerozol, inhalowany przez użytkownika. Glikol propylenowy powoduje, że tworzy się dym, przypominający ten z tradycyjnego papierosa. W przypadku e-papierosów nie dochodzi do spalania tytoniu, ale do odparowania roztworu nikotyny. Tym samym dym z e-papierosa nie zawiera substancji smolistych, a inhalowane cząsteczki szybko znikają z płuc. Nie ma jednak jednoznacznych badań, które by potwierdzały, że e-papierosy są nieszkodliwe.

Naukowcy z Instytutu Fraunhoffera w Brunszwiku przeprowadzili porównawcze pomiary emisji pochodzącej ze zwykłych i elektronicznych papierosów. W badaniach użyto specjalne komory. W analizie brano szczególnie pod uwagę koncentrację jak i szybkość rozprzestrzeniania się lotnych związków organicznych (VOCs) oraz cząstek formaldehydu.

Wyniki pomiarów wykazały niższą emisję VOCs w przypadku e- papierosów. Naukowcy nie wykryli także emisji formaldehydu. Z kolei dym z tradycyjnych papierosów spowodował przekroczenie normy czystości powietrza o 0.01 ppm. W obu przypadkach stwierdzono występowanie glikolu propylenowego.

Uzyskane wyniki potwierdziły, że e-papierosy nie są wolne od emisji szkodliwych substancji. Tym samym użytkownicy elektronicznych papierosów, podobnie jak tradycyjni palacze narażają inne osoby na bierne wdychanie zanieczyszczeń pochodzących z dymu e-papierosów. Dodatkowo producenci e-papierosów nie umieszczają na etykietach dokładnych opisów składu płynów użytych w produkcie. Tym samym użytkownicy nie są w pełni świadomi tego co palą.

(pj)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
chemeurope.com
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także