W Centrum Nauki Kopernik otwarto laboratorium biologiczne

W Centrum Nauki Kopernik otwarto laboratorium biologiczne

15 listopada w Centrum Nauki Kopernik odbył się Dzień Biologii. W ten sposób zainaugurowano działalność laboratorium biologicznego, w którym można było poszukać naturalnych lekarstw, poznać świat biologii molekularnej, pograć w ogromną planszówkę, zbadać aktywność własnego mózgu, a także spotkać wyjątkowych naukowców – podano w komunikacie CNK.

Laboratorium biologiczne to kolejne laboratorium otwarte w ostatnim czasie w CNK. W ubiegłym miesiącu informowaliśmy o otwarciu laboratorium chemicznego.

Ciekawe eksperymenty i zabawy biologiczne czekały na zwiedzających nie tylko w laboratorium ale też w przestrzeni budynku. W laboratorium odbywały się zajęcia „Pożytek z rośliny”. Ich uczestnicy poszukiwali naturalnych substancji i uczyli się rozpoznawać flawonoidy, antocyjany, saponiny czy garbniki. Jak to wykorzystać w praktyce? Zamiast mydła, możemy użyć korzenia mydlnicy (zakładając, że wiemy jak wygląda), która pieni się jak mydło, albo popularnych piorących orzechów. Obkurczające garbniki znajdują się w czarnej herbacie, która pomoże przy zatruciach.

Na zajęciach z biologii molekularnej i genetyki trzeba było… przez minutę pocierać dziąsła i policzki (od środka) patyczkiem higienicznym, żeby zdobyć odrobinę materiału genetycznego potrzebnego do doświadczeń. Swój wyizolowany pływający w probówce materiał genetyczny można było potem zabrać do domu.

Gra planszowa Tasiemiec o powierzchni 25 m kw. w niebanalny sposób uczyła cyklu rozwojowego tego pasożyta. Z kolei do stanowiska „Woda z mózgu, czyli jak oszukać własne zmysły”, gdzie można było zbadać refleks czy dowiedzieć się, jak zrobić dziurę w ręku, niektórzy wracali po kilka razy. „Pomiar EEG, czyli podglądanie mózgu” zgromadziło wielu obserwatorów choć tylko naprawdę zdeterminowani zdecydowali się na założenie czepka z podpiętymi elektrodami. Badanie wykonywano za pomocą czterech elektrod podłączonych nad czołem, nad korą wzrokową (z tyłu głowy) i za uszami. Na ekranie monitora można było rozróżnić fale alfa (pojawiające się w chwilach relaksu) od zwykłej aktywności mózgu, a także fale wywoływane ruchami mięśni twarzy.

Niezwykły pokaz jazdy na trójkołowym wózku i rowerze ciągniętym przez psy zaprezentowała dr hab. Anna Bajer – mistrzyni Polski i Europy w wyścigach psów zaprzęgowych w kategorii sprinterskiej (5–15 km). Psy, z którymi startuje w wyścigach, należą do rasy ESD (European Sled Dog) i potrafią biec z prędkością 30 km/h. Dr hab. Anna Bajer łączy miłość do psów z pracą zawodową. Pracuje na Wydziale Biologii UW, gdzie zajmuje się badaniem pasożytów, w szczególności kleszczami i przenoszonymi przez nie chorobami. Oprócz trzech psów Krysi, Czajki i Frama można było też obejrzeć różne gatunki kleszczy.

Od 16 listopada w laboratorium biologicznym odbywają się regularne zajęcia. Od wtorku do czwartku dla grup szkolnych (konieczna jest rezerwacja), zaś w sobotę i niedzielę – dla wszystkich, którzy ukończyli 13 lat. Do laboratorium obowiązują oddzielne bilety.

(pj)