Nanocząstki złota niepewnym nośnikiem leków

Cząstki nanozłota/ Wikimedia Commons

Tworzenie nanocząstek ze złota ma służyć produkcji leków. Jednak, jak wskazały badania przeprowadzone w Institut Laue-Laugevi, istnieje potencjalne zagrożenie związane ze stosowaniem dużych stężeń tego typu substancji.

Wciąż rosnące wykorzystanie nanocząstek złota jest związane z ich zdolnościami penetrowania komórek i transportowaniu terapeutyków. Szczególne znaczenie mają małe rozmiary tych nośników. Jak dotąd, nie udało się jeszcze poznać dokładnego mechanizmu interakcji między nanocząstkami złota a błoną komórkową. Brak jest również odpowiednich badań nad zależnością tych interakcji od różnych parametrów.

Naukowcy z w Institut Laue-Laugevi posłużyli się techniką rozpraszania neutronów, aby zbadać, jak wygląda oddziaływanie cząsteczek złota z błoną komórki. Zespół wykorzystał nanocząstki złota o średnicy 2 nm, które miały zarówno kationowe (naładowane dodatnio), jak i anionowe (naładowane ujemnie) grupy, które reagowały z błoną lipidową, mającą naśladować prawdziwą błonę komórkową. Jak zaznaczają badacze, neutrony świetnie nadają się do tego typu badań.

Rezultatem przeprowadzonych pomiarów i eksperymentów było odkrycie, że duże znaczenie w oddziaływaniach błona komórkowa – nanocząstki złota ma powierzchnia samych cząstek. Nanocząstki kationowe przenikają przez błonę lipidową i osadzają się głęboko wewnątrz podwójnej warstwy lipidowej, destabilizując całą strukturę błony i niszcząc tym samym komórkę. Nanocząstki anionowe zaś przeciwnie - nie przechodzą w ogóle przez błonę lipidową.

Opisane badania wskazują na to, że przedwczesne szerokie zastosowanie nanocząstek złota przed dogłębnym poznaniem charakteru ich działania może być niebezpieczne. Nanocząstki są materiałem, które może być aplikowany w wielu różnych terapiach, ale tylko wtedy, gdy pewne będzie ich nieszkodliwe działanie dla zdrowia i środowiska.

(pj)