Powrót do listy wiadomości Dodano: 2012-03-27  |  Ostatnia aktualizacja: 2012-03-27
Laboratorium drogowe GDDKiA w Lublinie

Materiały na budowę drogi ekspresowej S17 badane są w laboratorium lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie. Budowa nowej części laboratorium kosztowała ponad 7 mln zł z czego 2,7 pochłonął zakup sprzętu laboratoryjnego – poinformowała Serwis dziennikwschodni.pl

Laboratorium zostało rozbudowane ze względu na realizację największego w historii programu rozbudowy dróg w Polsce i w regionie. Zadaniem laboratorium jest zweryfikowanie czy materiały budowlane przeznaczone na nowe drogi spełniają standardy i normy zapisane w umowach z wykonawcami. Badany jest tu beton, kruszywo czy mieszanka bitumiczna , które mają trafić na plac budowy.

Na parterze budynku laboratorium badany jest beton i materiały wiążące. Laboranci korzystają z prasy do badań wytrzymałościowych oraz badają próbki na odporność na zmiany temperatury, odporność na wodę i wilgoć. Na drugim piętrze zespoły badawcze sprawdzają kruszywa, próbki z zagęszczonym gruntem. Stosowane są tu m. in. urządzenia ultradźwiękowe. Na trzeciej, ostatniej kondygnacji pracują specjaliści od asfaltu którzy akceptują skład mieszanki bitumicznej, której zamierza użyć wykonawca. Ciekawostką jest, to że asfalt w tej mieszance, to tylko od 4 do 6 proc., w zależności od tego czy to jest warstwa podbudowy, wiążąca czy ostatnia ścieralna. Reszta to kruszywa i wapienne wypełniacze – tłumaczy Piotr Kuna, szef lubelskiego laboratorium.

Asfalt jest badany na kilka sposobów. Jedna z maszyn w ciągu 8 godzin pracy imituje przejazd kilkuset tysięcy samochodów osobowych.

Dodatkowo na każdym etapie inwestycji drogowej robione są próbne odwierty i laboranci sprawdzają czy grunt, kruszywo lub mieszanki bitumiczne są zgodne z normami. W przypadku niezgodności wykonawca musi poprawić swoją pracę.

(pj)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
dziennikwschodni.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :