
Podstawą wszystkich reakcji chemicznych jest proces przenoszenia elektronów z jednego atomu na drugi. Transfer elektronów jest przedmiotem intensywnych badań, zarówno w obszarze chemii, jak i biologii. W trakcie interakcji dwóch cząsteczek przeniesienie elektronów zajmuje czas rzędu femtosekund (fsec =10^-15 s). Oznacza to, że badania nad tym procesem wymagają bardzo czułych czasowo technik, jak spektroskopia.
Już od ponad dwudziestu lat naukowcy starają się zrozumieć, w jaki sposób elektron odchodzi od atomu lub cząsteczki, porusza się w przestrzeni, w rozpuszczalniku, a na końcu łączy się z atomem lub cząsteczką akceptora. Dotychczasowe wysiłki nie przynosiły oczekiwanych rezultatów, głównie ze względu na bardzo krótkie okresy czasowe związane z transferem elektronów. Problemem jest też to, że cząsteczki w najczęstszym rozpuszczalniku - wodzie, są polarne, co oznacza, że wpływają na ruch elektronów. Zrozumienie procesu przenoszenia elektronów w czasie rzeczywistym jest niezwykle istotne ze względu na wydajność reakcji chemicznych.
Grupa badaczy z Lozanny przeprowadziła eksperymenty, mające na celu wizualizowanie przenoszenia elektronów w rozpuszczalniku, jakim jest woda. Za pomocą techniki ultraszybkiej spektroskopii fluorescencyjnej badacze obserwowali odejście elektronu w różnych odstępach czasu, między 60 fsec i 450 fsec. Poprzednie badania zawsze ograniczały się do przedziału od 200 – 300 fsec. Eksperyment polegał na wzbudzeniu jodku znajdującego się w wodzie światłem ultrafioletowym, powodując tym samym odłączenie się elektronu od wzbudzonego atomu.
Uzyskane wyniki pokazały, że wyjście elektronu w dużej mierze zależy od konfiguracji cząsteczek rozpuszczalnika wokół jodku. Elektrony znajdują się w pewnego rodzaju klatce. Pojęcie efektu „klatki rozpuszczalnika" oznacza w chemii sposób, w jaki rozpuszczalnik utrzymuje atomy w miejscu. Naukowcy odkryli, że spolaryzowane cząsteczki wody utrzymują przez jakiś czas wzbudzony elektron w miejscu, powodując re-aranżację struktury rozpuszczalnika. Jednocześnie obniżeniu ulega siła napędowa, z jaką elektron jest odrywany od donora. Klatka rozpuszczalnika nie powoduje, że elektrony całkowicie się zatrzymują, ale powoduje rozciągnięcie czasowe ich przyłączania do akceptora.
Przedstawione w ostatnim wydaniu „Nature Communications" pokazały, jak istotny wpływ na transfer elektronów ma konkretny rozpuszczalnik. Badania w tym obszarze nie mogą się ograniczać do donora i akceptora elektronów. Kluczową rolę w procesie może mieć odpowiednie dobranie rozpuszczalnika.
(pj)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- azonano.com

Komentarze (0)
Czytaj także
-
AUTOMATYZACJA POMIARU PH I STĘŻENIA JONÓW NIEORGANICZNYCH W PROCESIE PRZY...
Każdego dnia na całym świecie wykonywanych jest tysiące pomiarów pH oraz oznaczeń kationów i anionów w przeróżnych matrycach. Często cała...
-
Maszyny do przemysłu – walcarki i szlifierki
Nowoczesny przemysł nie mógłby funkcjonować bez zaawansowanych maszyn precyzyjnych, które odpowiadają za kształtowanie, wykańczanie i obróbkę...
-
-
-
-
-
Zabezpieczenie BHP na pracy montera - co musisz wiedzieć?
www.automatyka.pl