Model oceny przydatności molekuł do produkcji perfum

Foto: freeimages.com

Otrzymywanie luksusowych perfum z drzewa sandałowego lub jaśminu wydaje się być bardziej sztuką niż nauką, jednak opracowany niedawno sposób analizy substancji zapachowych zrywa z dotychczasową tradycją, która oparta była na węchu ekspertów perfumiarstwa.

Naukowcom udało się znaleźć sposób na automatyczne określanie zapachów określonych kombinacji substancji chemicznych. Miguel A. Teixeira i jego współpracownicy z LSRE laboratorium w Portugalii zaznaczają, że projektowanie nowych zapachów dla przemysłu perfumeryjnego nadal opiera się na zasadzie prób i błędów, co przekłada się na czasochłonność oraz zapotrzebowanie na określone surowce, których wciąż brakuje. Teixeira dodaje, że pomimo świetnych zdolności węchowych osób zajmujących się komponowaniem zapachów, sam proces jest zakłócony pewnymi uprzedzeniami oraz subiektywnymi odczuciami. Opracowany model analizy poszczególnych komponentów perfum został nazwany Radar 2.0. Umożliwia on pogrupowanie zapachów według rodzin takich jak np. rodzina kwiatowa, orientalna lub cytrusowa. Co istotne zaletą Radar 2.0 jest jego obiektywność.

Naukowcy mają nadzieję, że nowy sposób analizy zapachów przyczyni się do tworzenia nowych i oryginalnych perfum.

(pj)