Problemy z kontrolą jakości pchnęły Boeinga do podjęcia współpracy z naukowcami z uniwersytetu technicznego w Missouri. Ich zadanie to utworzenie nowego laboratorium. Do badań wykorzystywać się będzie technikę bazującą na falach milimetrowych i mikrofalowych. Mają one na celu poprawienie wykrywalności skaz powłok, powierzchni i materiałów.
Kilka słów o metodzie
Metoda ta należy do badań nieniszczących. Oznacza to, że ocenia się własności materiału, części bez wyrządzania szkód. Obejmują one różne techniki, które mają spełniać określone wymagania np. kontroli jakości czy bezpieczności produktu.
Fale mikrofalowe i milimetrowe mają zakres od 300 megaherców do 300 gigaherców. Używa się ich do wykrywania skaz osłabionych materiałów, wykonywania precyzyjnych pomiarów grubości powłok dielektrycznych, a nawet do wykrywania małych, powierzchniowych pęknięć w strukturach metalicznych.
Naukowcy z obu załóg pracują razem, by badać technikę wykrywania pęknięć falami milimetrowymi, która może być bardziej efektywna niż metoda prądów wirowych lub ultradźwiękowa. To na nich aktualnie opiera się wykrywanie małych pęknięć związanych z pełzaniem. Wykorzysta się ją także do badań nad materiałami łączonymi oraz obrazowaniem wysokorozdzielczym.
Dzięki szybszemu wykrawaniu nawet małych wad, będzie można dokonać wymaganych napraw i przedłużyć trwałość struktury.
(AB)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- sciencedaily.com
Komentarze (0)
Czytaj także
-
Miareczkowanie - co to jest?
Miareczkowanie to technika analityczna umożliwiająca oznaczenie ilościowe określonej substancji (analitu) rozpuszczonej w próbce. Opiera się ona...
-
Zabezpieczenie BHP na pracy montera - co musisz wiedzieć?
www.automatyka.plPrzepisy BHP obowiązują zarówno pracodawcę, jak i i jego pracowników niezależnie od branży, czy zajmowanych stanowisk. Jak wygląda to w...
-
Do czego służy lepkościomierz?
www.wyposazeniemedyczne.pl